Kto nie lubi owocowego ciasta.


Oto Judyta z rodzicami. Właśnie przybyli do San Sequoia. Wydaje się, że miasteczko będzie dobrym miejscem dla rodziny. Patrycja jest podekscytowana.


Jej podekscytowanie jeszcze wzrasta, kiedy Bartosz zauważa kręcących się koło domu sąsiadów z ciastem.
Chodźmy szybko ich przywitać.


Są sąsiedzi. Świetna okazja, żeby zdobyć przyjaciół. Patrycja najwyraźniej odnalazła wspólny język z 
Xochitl - cóż za imię!. Xochitl mieszka z teściową - Eleanor i córką Karmine. Panie mają tyle wspólnych tematów.


Pora na ciasto owocowe. Przyniósł je Christopher Michaelson. Tak się starał, żeby wszystkim smakowało i teraz nieśmiało spogląda na domowników. Pochwalą czy...


Elanor głośno zachwala wypiek. Patrycja ma minę nieszczególną. Co tu powiedzieć? Interesujący smak? 


Judyta też nie jest zachwycona. Trudno, trzeba to jakoś przełknąć, żeby nie robić przykrości panu Michaelsonowi. Tak się starał biedaczysko.


 Bartosz jest mniej subtelny. Mało nie zwymiotował na talerzyk. 





Ród Michalaków The Sims 4